CZY i JAK MOŻNA NIE PŁACIĆ STOART, ZAiKS i pozostałym „inkasentom”? Tu znajdziesz odpowiedź. W tym celu wejdź w zakładkę „Optymalizacja kosztów…” na samym dole po lewej stronie strony startowej.

Fundacja

Niezależna Fonografia Polska

SKANDAL W WYKONANIU SĄDÓW! To się z trudem mieści w głowie, ale utworzone niedawno Wydziały Własności Intelektualnej Sądów Okręgowych okazują się być daleko od tego co rozumiemy pod pojęciem „intelekt”. Większość orzekających w nich sędziów uznała najwyraźniej, że ich zadaniem jest zapewnienie za wszelką cenę prywatnym organizacjom w rodzaju STOART, ZAiKS czy SPAW (dalej: ozz) dochodów które im, choćby tylko w kategoriach zdrowego rozsądku i zwykłej przyzwoitości, się nie należą! Rzecz dotyczy opłat, których ozz-ty domagają się od hoteli za okres, kiedy w trakcie pandemii COVID19 ich działalność była  nie tylko wstrzymana, ale i przynosiła wymierne, olbrzymie straty. W tej bezczelności ze wszystkich sił pomagają im niektórzy, a kto wie czy nie wszyscy  sędziowie wspomnianych Wydziałów Sądów! Standardowe tłumaczenie w ich wyrokach i uzasadnieniach polega na tym, że w ustawie użyto określenia „wstrzymanie opłat na rzecz ozz” co rzekomo ma oznaczać, że po jakimś czasie trzeba to i tak zapłacić!  Czy można wymyślić większy kretynizm?  Jak określić poziom intelektualny i postępowanie takich sędziów? Czy zapomnieli, a może nie rozumieją, że tantiemy na rzecz ozz-tów są tylko i wyłącznie pochodną korzyści majątkowych, uzyskiwanych przez hotel w wyniku korzystania z praw i repertuaru chronionego? Gdzie widzą te „korzyści”, którymi walczący o przetrwanie hotel ma ich zdaniem dzielić się z ozz-tami w sytuacji, kiedy stoi pusty przez blisko 2 lata? Nie wierzycie,  że coś takiego jest możliwe? No to zapoznajcie się z najświeższym przykładem, wyrokiem i jego uzasadnieniem Sądu Okręgowego w Katowicach, Wydział XXIV Własności Intelektualnej z dnia 28 sierpnia 2024 roku! Sygnatura akt XXIV GW 273/33, sędzia Mariusz Witkowski. Przed przeczytaniem zalecam przygotowanie pod ręką dobrego środka uspokajającego!

Tomasz Bielski, prezes Fundacji NFP

UWAGA HOTELARZE! KOLEJNA PUŁAPKA NA WASZE PIENIĄDZE! Z pozoru wszystko wygląda „cacy”.   IGHP organizuje „szkolenia” dla hotelarzy z całej Polski, dotyczących ostatnich zmian w przepisach regulujących  korzystanie z muzyki i telewizji w działalności hotelarskiej.  Zmiany polegają na tym, że do inkasowania pieniędzy od hoteli Minister Kultury wyznaczył dwie (zamiast ok. 10-ciu) organizacje: Stow. Autorów ZAiKS – do inkasowania za korzystanie z praw autorskich i ZAW STOART – do inkasowania w imieniu pozostałych organizacji za korzystanie z tzw. praw pokrewnych. Jednocześnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu zatwierdzona została tabela stawek, jakie mogą inkasować wspomniane organizacje m.in. od hoteli za posiadanie odbiorników tv w pokojach.  Obie wspomniane organizacje rozsyłają masowo do hoteli i podobnych obiektów wezwania do zawarcia z nimi nowych umów. ZAiKS nazywa je „trójstronnymi” (dotyczą ZAiKS-u i Stowarzyszenia Filmowców Polskich), STOART z kolei – umowami na zasadzie „jednego okienka”. W umowach tych proponowane są stawki z zatwierdzonej tabeli.  Ma to być wielka i korzystna zmiana dla hoteli.  A więc gdzie ta tytułowa  „pułapka” spytacie?  Otóż „dziwnym trafem” Sąd Apelacyjny z Poznania zatwierdził wprawdzie tabelę stawek dotyczącą odbiorników tv w pokojach, nie zatwierdził natomiast tabeli należnych opłat z tytułu odtwarzania muzyki z  radia i innych odtwarzaczy  w pokojach hotelowych, na korytarzach, w restauracjach itp.  jako tzw. muzyki tła. Dlaczego nie zatwierdził?  To proste – żeby wszystko zostało tak jak było! Bo oto, kiedy już podpiszecie nowe umowy z ZAiKS i STOART i myślicie, że na tym koniec, to się mylicie! Za chwilę wszystkie te organizacje zażądają od was zawarcia dodatkowych umów na te „niezatwierdzone”  formy użytkowania muzyki i innych praw, i to na stawki wzięte wprost „z sufitu” czyli np. „zatwierdzone” przez zarządy tych stowarzyszeń! Proste?  A kiedy zaprotestujecie mówiąc, że przecież nie macie odbiorników radiowych w pokojach, usłyszycie w odpowiedzi, że „razem z programami telewizyjnymi odbieracie programy radiowe, a więc trzeba płacić”!!! No i w sumie wychodzi do płacenia więcej niż było a miało być mniej…  Co robić? Jako jedyną alternatywę zapraszamy do nas. Nasza Fundacja istnieje po to, żeby pomagać w takich sytuacjach i zwalczać tego rodzaju nadużycia.  Nie musicie im nic płacić! Wystarczy wypełnić i wysłać elektronicznie  „Deklarację członkowską” z naszego portalu, a dalej wszystko będzie się działo automatycznie…

Tomasz Bielski – prezes Fundacji NFP